| Autor |
Wiadomość |
| magda_trybulka |
 Wysłany: Wto 16:14, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
takie male pytanko retoryczne hehe  |
|
 |
| CIOTKA |
| Wysłany: Pią 17:03, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
ukrywaczu  czy jeszcze istniejesz? 
(to pytanie nie ma zadnego podtekstu i pozostaje bez odpowiedzi) |
|
|
| Skrzacik:) |
| Wysłany: Sob 19:33, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Przepraszam jezeli urazilem wszystkich za to ale powiem wam jedno PRZEPRASZAM SAMYCH ANIMATORÓW pozdrawiam. DOBRZE ZE JESTESCIE papap kocham was wojtek jak ktos niewie |
|
|
| CIOTKA |
| Wysłany: Pon 21:00, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| problem istniej, nie wiem czy wysnulismy wnioski, ale mysle ze najlepszym lekarstwem bedzie... no co? modlitwa... - modlitwa na wszystko |
|
|
| Aga_K :) |
| Wysłany: Pon 17:20, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
problem jest. na pewno. i nie wiem czy warto nadal przejmować się dwoma w/w ignorantami i jak Ciotka napisala "szkoda się nad tym rozczulać" byli, napisali, więcej się nie pokazali i koniec... zawsze znajdzie sie ktos kto potrafi tylko krytykować...  . wczesniej nie mialam neta wiec nie sledzilam tematu na beżąco... probowalam przeczytac wszystko od poczatku ale... uch... ile wy tego piszecie? ;D.
problem taki, podejrzewam, dotyka chyba kazda wspolnote. mysle ze takijm "ukrywaczom" trzeba najpierw uswiadomic co robią... byc moze nie zdaja sobie z tego sprawy... |
|
|
| paulinka:) |
| Wysłany: Pon 16:36, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| coś chyba temat się zatrzymał jak napisała wyżej Ciotka... powstaje pytanie dlaczego? bo problem napewno istnieje... czemu więc nik już nie wypowiada się na ten temat...? |
|
|
| CIOTKA |
| Wysłany: Sob 21:27, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
| ... temat sie zatrzymał (?) |
|
|
| magda_trybulka |
| Wysłany: Sob 20:50, 25 Lis 2006 Temat postu: Do Goscia i Skrzata |
|
| No wlasnie ja tez chcialabym zeby te osoby sie przedsawialy i skoro nie potrafia dobrych rad przyjac to niech same wymysla cos w tej sprawie.... |
|
|
| Sqter |
| Wysłany: Sob 11:54, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ewka jaki kret hehehe  Nie musisz sie przejmowac jakimis dwoma osobami, ktore i tak nie maja co powiedziec na ten temat.... skoro takie osoby moga powiedziec tylko zle rzeczy a na ten WAZNY temat nie umieja sie wypowiedziec to znaczy, ze tylko umia na kogos nagadywac a wlasnego zdania juz nie maja.... |
|
|
| CIOTKA |
| Wysłany: Czw 21:22, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
ja podobnie jak Magda miałam zaległosci - tak jakos wyszło... ucieszyło mnie to ze temat rozwiajały osoby nie te ktore to wczesniej robiły.
yyyy tylko jeden post zworcił moja szczegolną uwagę... w zasadzie to dwa, ale jeden dobitnie - powtarzam po innych ale nie moglam nie skomentowac tego prostactwa... dla mnie jest to zenujaca postawa osoby ktora po pierwsze: komentuje 'tę" wazną dla NAS WSZYSTKICH - dla niego tez, sprawe w taki dośc niemily sposob, a po drugie podpisuje sie pod nickiem (tak samo jak ten wczesniejszy "gośc" - co trudno jest mu przypisac takie okreslenie bo jest ono raczej pozytywnie nacechowane... a z jego intencji raczej tego nie widać) - tchorzostwo. Hm... skoro ten pozytywny "gość" nie ma prawa pisać ze jest bardziej doswiadczony - wątpie zebys ty był bardziej, i nie wie o co dokladnie NAM chodzi to przykro mi ze Ty 'Skrzacie' nie wyraziłeś swojej opini na ten temat ... bardzo jestem ciekawa co masz na ten tamat nam do powiedzenia. Jesli byles zdolny znegować czyjes dobre rady dla NASZEJ wspolnoty no to w ramach rewanżu przedstaw swoje...
Dobra nie bede tego dalej komentowac bo szkoda sie nad tym rozczulac. Wstyd mi.... |
|
|
| magda_trybulka |
| Wysłany: Wto 19:08, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dawno juz tu nei wchodzilam a teraz to zrobilam i troche mialam zaleglosci do nadrobienia....
Jestem pod wrazeniem tego wszystkiego co wy tu piszecie. W ogle strasznie sie ciesze ze ten temat troche sie rozwinal, ze moze dzieki temu co Gosc ktory zalozyl ten temat inni zauwazyli problem. teraz pozostaje nam go juz tylko rozwiazac.
Podoba mi sie ze tak duzo osob chce sie bardziej rozwijac i otwierac na wspolnote. ze chce wiecej dawac niz brac
A co do Skrzata i jednego niemilego goscia to podpisuje sie pod tym co napisala na ten temat paula.... No myslke ze wiecej tego nie musze komentowac. Czyzby zabolalo? Prawda w oczy kole... |
|
|
| MICHAEL89 |
| Wysłany: Wto 16:57, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Ja w sumie nie mam nic do powiedzenia gdyz nie długo naleze do tej wspolnoty ale popieram tych ktorzy chcą dobrze dla wspolnoty i podziwiam ich fakt faktem nie wiem czy ja bym miał odwage się przyznac do czegos na forum czy cos w tym stylu. Ale temat i (NIEKTORE) Posty są spoko i objasniają wiekszosc sprawy POZDRAWIAM |
|
|
| Gosc 13 |
| Wysłany: Wto 15:59, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Skoro nie możecie porozmawiać o tym na forum oazy w czasie śpiewu to porozmawiajcie o tym na spotkaniach w grupach.Moze osoba, ktora sie ukrywaczem zrozumie cos i sprobuje sie zmienic....tak mi sie wydaje. I też trzeba sie moze pomodlic za te osoby bo modlitwa na wszystko pomoże.....a hesli ktos nie ma nic do powiedzenia na ten temat to może nie się w ogóle nie wypowiada na ten temat niż pisać jakies niemiłe rzeczy (do "Skrzata"). Niech wszyscy docenia starania "Ciotki" i "Magdy Trybuły" bo one sie tylko widocznie staraja....niech każdy włoży to w to troche serca, a się poprawi w końcu jesteście wspólnotą i wszystkie problemy trzeba rozwiązywać wspólnotowo.... |
|
|
| kasiunia :) |
| Wysłany: Pon 21:12, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
no to ja tylko chcialam podpisac sie pod tym co napisala Paulinka zgadzam sie z tym w 100 % i chcialam podziekowac jeszcze raz Ciotce i Madzi Trybułce ze tyle serca wkladaja w nasza wspolnote no to papa  |
|
|
| paulinka:) |
| Wysłany: Pon 18:28, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
| no teraz mam czas to dokończę swoją myśl. ja zgadzam się z 'Gościem'. jak już napisałam wczesniej, to że ta osoba nie należy do naszej wspólnoty i nie zna nas wszystkich dobrze to nie znaczy że nie zna problemu... problem ukrywaczy jest wszędzie taki sam. myślę, że warto skorzystać z rad osoby, która chce nam pomóc i może to uczynić bo (jak napisal 'Gość' ) jest bardziej doświadczona. i nie widzę tu powodu do unoszenia się. (mówię tu o wypowiedzi 'Skrzata' i 'Gościa') myślę że powinniśmy podziękować za to że ktoś interesuje się naszym problemem i chce nam bezinteresownei pomóc i udzielić rady, pomimo tego, że nie należy do wspólnoty. poza tym (może będa to trochę ostre słowa) myślę że niektóre osoby powinny sobie przemyśleć pare spraw... coś jest chyba troche nie tak, że ten temat spotyka się z większym zainteresowaniem osób z zewnątrz niż z naszej wspólnoty... na szczęście są między nami takie osoby jak CIOTKA i MAGDA TRYBUŁKA, którym naprawde zależy żeby coś zmieniło się na lepsze. i myślę, że przez szacunek dla nich i oczywiście dla prawd na których nasza wspólnota się opiera powinniśmy i my (czyli pozostali) wypowiedzieć się na ten temat. nie rozumiem również tego, że Skrzat neguje wypowiedz 'Gościa' a sam nie napisal od siebie na ten temat nic. i nie mówcie mi że mógł się ukrywać pod wypowiedzią któregoś z gości bo domyślam się kto jest tą osobą i (wybacz) ale wątpię w to bardzo. nie chce żeby ktoś odebrał moją wypowiedź jako atak na kogoś. nie. mi chodzi tylko o to, że ja juz nie mogę patrzeć na to jak Ciotki wkładają tyle serca w to żeby zwalczyć ten problem, a cała reszta patrzy i nic nie robi! to jest nasz wspólny proble i każdy musi się zaangażować by coś z tego było... |
|
|