Forum Franciszkańska Młodzież Oazowa w Rzeszowie Strona Główna Franciszkańska Młodzież Oazowa w Rzeszowie

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ukrywacze
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Franciszkańska Młodzież Oazowa w Rzeszowie Strona Główna -> Różne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość :)
Gość






PostWysłany: Nie 12:42, 12 Lis 2006    Temat postu: Ukrywacze

Co sądzicie o tzw. "ukrywaczach" ? Przyjaźn na gadu gadu, rozmawianie o problemach za plecami zainteresowanych osób, "miłe" prywatne rozmowy, zero kontaktu wpolnotowego? Siedzenie w zamknietych, małych grupkach, nie wlaczanie sie we wspolne rozmowy, komentowanie wszystkiego z boku, zamiast otwarte mowienie co jest nie tak, a co nam sie podoba...

wspolnota to miejsce, gdzie wszyscy powinni wyrazac to, co mysla, poprawiac kontakty miedzy soba, otwierac sie na otoczenie.

Jestesmy ciekawi co wy macie do powiedzenia na ten temat. Czy w Waszej Oazie są tacy "ukrywacze" i czy to jest fair w stosunku do innych..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia Wiszka;)




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 19:43, 12 Lis 2006    Temat postu:

Hmm... ten temat dał mi trochę do myślenia (i szczerze to nie po raz pierwszy) ale póki co napiszę tylko tyle, że na naszej oazie są niestety właśnie takie osoby i to jest trochę irytujące i trochę smutne... to jest oczywiście moje zdanie.
Jednak z drugiej strony...chyba każdy z nas, częściej czy rzadziej, jest w jakimś stopniu takim 'ukrywaczem', dlatego może niech każdy popatrzy na siebie i zacznie się otwierać dla dobra wspólnoty...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paulinka:)




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:02, 12 Lis 2006    Temat postu:

no tak... myślę że jest dużo prawdy w tym co napisane jest powyżej, ale myślę że należy pomóc otworzyć się tym "ukrywaczom". trzeba pamiętać też o tym, że niektórzy siedzą cicho ponieważ czują się stłumieni przez inne osoby... myślę że u nas ten problem nie jest taki duży. wydaje mi się że poprostu trzeba niektórym osobom pomóc się otworzyć. takie jest moje zdanie, ale przynam szczerze że ciężko mi jest się wypowiadać na ten temat. może dlatego iż ja nie doświadczyłam żadnych kontaktów z takim "ukrywaczem" i może jestem nieświadoma problemu, ale uważam że temat jest warty przemyślenia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Pon 8:31, 13 Lis 2006    Temat postu:

Według mnie nie dokonca powinno sie mieć jakies przeciwienstwa do takich "ukrywaczy" Zgadza się wspólnota jest po to aby sie dzielić problemami ale zauważmy iż czasem mamy takie problemy bardzo hmmm jak to napisać (skryte i osobiste) i NIe chcemy aby wszyscy o tym wiedizeli bo są to jakieś takie nasze delikatne tematy. Trudno by było przy 20 osobach powidzec taki problem ktory jest dla nas imtywny delikatny czy BARDZO OSOBISTY. Więc według mnie taki spsob wypowiedzenia się 1 osobie (nie koniecznie na gg czy innych...) Jest czasem lepszy od Wspolnotowego
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda_trybulka




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 12:28, 13 Lis 2006    Temat postu:

Rzeczywiscie czasem lepiej jest porozwiac z kims w 4 oczy - szczegolnie jesli chodzi o sprawy osobiste.
Jednoczesnie nie moge nie zgodzic sie z Wiszka ze w naszej wspolnocie sa wlasnie tacy ukrywacze.
Jezeli ktos ma prywatne problemy to wiadomoze nie bedzie o nich rozmawial na wspolnotowym spotkaniu gdzie jest 20 osob.... no ale sprawa gorzej sie ma jesli problemy sa zwiazane ze wspolnota. bo jezeli nie umiemy powiedziec wprost ze cos nam sie na oazie nie podoba to wtedy nie jest mozliwe polepszenie sytuacji.
I moze taka mala rada dla urywaczy - taka umiejetnosc otwierania sie trzeba cwiczyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:03, 13 Lis 2006    Temat postu:

ZGADZAM SIĘ W 100%
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CIOTKA




Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:17, 13 Lis 2006    Temat postu:

co do tych problemow o ktorych nie mowi sie na prawo i lewo... hm,szczerze powiedziawszy ja odebralam to troche inaczej (to, tzn ta wypowiedz na samym poczatku - "gość Smile". Moze dlatego ze 'siedze w tym' co nie jest dla mnie przyjemne.Ja zrozumialam to tka jak chyba bula powyzej, ze tu chodzi o problemy WPOSLNOTY bo co do osobistych to kazdy ma swoich zaufanych przyjaciol (przyjaciol jak przyjaciol... pojecie bardzo ogolne, ale chodzi mi o bliska osoboe ktorej mozna sie zwierzyć). I włąsnie chciałam dać duzy nacisk na te 'problemy wspolnotowe' - w szerszym badz węzszym... rozumowaniu, bo jakby nie patrzec, takowe to one sa u nas - od czasu do czasu i jest to nieuniknione bo jestesmy roznymi ludzmi o roznych typach osobowosci, ale są i nie nalezy tego ukrywac i zatajniac tylko rozwiązywac . Dla mnie jest to troche... 'niemile' wiedzac gdy jest jakis problem i nie jest on rozwiązywany na bieżąco i 'otwarcie'. W ogóle to ostatnimi czasy... dobra nie bede moze tu pisac tego wszystkiego co sadze i co widze... ale chciałąbym zeby wszysktie jakies niejasne miedzy nami wszystkimi sprawy byly rozwiazywane 'prywatnie' - isc do ludzi z ktorymi doszlo do jakiegos nieporozumienia, a nie... albo jest to przmemilczane albo co gorsza rozpatrywane 'na lewo' (nie toleruje takiego zachowania).Jestsmy przecież Wspolnotą ktora ma NAS wszystkich zbliżac do Boga i do siebie nawzajem, a nie czasem tylko dzielić...

i jeszcze jedno - bądzmy swiadomi i konsekwentni w swoich poczynaniach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda_trybulka




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 13:27, 14 Lis 2006    Temat postu:

czytajac to wszystko drugi raz odnosze wrazenie ze Gosc chyba nie mial jednak na mysli osob niesmialych i skrytych. Mysle ze moznaby to rozumiec w szerszym znaczeniu.... to co zwraca uwage to chyba to ze wszystkie wymieniane cechy urywacza sa negatywne a chyba nie zmona powiedziec ze osoba niesmialosc czasem moze byc atutem.

Mysle ze chodzi tu o osoby ktore mowia jedno a robia co innego.
teraz cala moje wypowiedzi mozna zebrac do kupy i wtedy bedzie wiadomo co ja mysle na temat UKRYWACZY.

Podpisuje sie pod ostatnim zdaniem ciotki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda_trybulka




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 13:28, 14 Lis 2006    Temat postu:

sorki ze takie to niestylistyczne Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda_trybulka




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 13:40, 14 Lis 2006    Temat postu:

Musze napisac male sprostowanie jednego zdania bo tak to napisalam ze chyba nikt nie domysli sie o co mi chodzilo.
No wiec mialam na mysli ze NIESMIALOSC NIE JEST WADA A CECHY UKRYWACZY KTORE WYMIENIL GOSC WLASNIE NIMI SA. wynika wiec z tego ze UKRYWACZ I OSOBA NIESMIALA to nie to samo;)

Tak to jest jak sie robi kilka rzeczy naraz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
feruś




Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 14:41, 14 Lis 2006    Temat postu:

hehehe z Ciebie Magda to będzie Filozof Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paulinka:)




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:07, 15 Lis 2006    Temat postu:

tak. czytając te 'przemyślenia' i wypowiedzi naszych skromnych animatorek Very Happy muszę stwierdzić iż macie bardzo duzo racji i zgadzam się z wami. jeżeli w naszej wspólnocie nie będzie szczerości a tylko 'gadanie po kątach' to nic nie zdziałamy i długo nie pociągniemy jako wspólnota ludzi, której celem jest wspierać się nawzajem i dążyć do świętości. cały czas tylko zastanawia mnie to kto jest tym 'Gościem', który założył ten temat i dał nam wiele do myślenia bo ja odniosłam wrażenie jak by chciał nas ostrzec bo spokał się już z 'działalnością' ukrywaczy. ale może to nie jest najważniejsze. myślę że sprawę trzeba poruszyć na większym forum czyli na spotkaniu w sobote ale to oczywiście lezy w gestii animatorów i Ojca Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:37, 16 Lis 2006    Temat postu:

hej:) Paulinka powiem Ci tylko jedno, ze "Gosciem" moze byc kazdy...?? A to, ze wysuna taki temat a nie inny, przy tym ukrywajac sie pod "Gosciem", to swiadczy tylko o nim samym, ze sam tak postepuje i ma taki problem i jak widac jest "UKRYWACZEM" (jak by sie czegos obawial:/) ale to jest tylko moje zdanie niewiem co Wy o tym myslicie i jakie macie zdanie??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monia




Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 11:43, 16 Lis 2006    Temat postu:

hej:) to znowu ja, ten powyzej wpis to tylko tak, zeby bylo wiadomo , ze kazdy moze byc Gosciem hehe:) zastanowcie sie nad tym co napisalam...!! pozdrowki :*:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda_trybulka




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 20:24, 16 Lis 2006    Temat postu:

Monia mowiac ze "to swiadczy tylko o nim samym" rozumiem ze mnie masz na mysli ze nie swiadczy to o nim dobrze? dlacezgo? przeciez wlasnie po to jest forum zeby dyskutowac na rozne temtay.

A po za tym mysle ze to kto jest Gosciem nie jest wazne. Chyba wazniejsza jest tresc tematu ktory on napisal;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Franciszkańska Młodzież Oazowa w Rzeszowie Strona Główna -> Różne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin